Od kiedy czytać dziecku
6.jpg

Często zastanawiacie się, kiedy najlepiej zacząć czytać swojemu maluchowi. Odpowiedź jest tylko jedna – nie da się zacząć zbyt wcześnie.

U czterotygodniowego płodu kształtują się pęcherzyki słuchowe. W 7. tygodniu dziecko ma już właściwy kształt ucha (zaczerpnięty od mamy lub taty). Około 20. tygodnia ciąży (5. miesiąc) dziecko zaczyna słuchać otaczających go dźwięków: szumu płynu owodniowego, odgłosów z jelit, bicia serca. Dziecko odbiera głos mamy. Piszę „odbiera”, bo nie tylko słucha swoimi małymi uszami. Mama, wydając dźwięki, wprawia w ruch cały aparat mowy, a dziecko odbiera te wibracje.

Dziecko zanurzone w wodach płodowych słyszy dźwięki przytłumione, ale odbiera charakterystyczne cechy: akcent, melodię czy natężenie. Dziecko doskonale zapamiętuje dźwięki, jakie słyszało w życiu prenatalnym. Jason Birnholz i Beryl Benacerraf dowiedli, że noworodek w czwartej dobie życia bezbłędnie rozpoznawał głos mamy i innych znanych mu osób. Ciekawy eksperyment przeprowadził także Anthony DeCasper. W ostatnim trymestrze ciąży 16 kobiet czytało na głos dwa razy dziennie tę samą bajkę. Po urodzeniu ponownie przeczytały tę oraz inną bajkę noworodkowi. Okazało się, że 13 dzieci rozpoznało słyszaną w życiu prenatalnym bajkę, świadczyła o tym zmiana w intensywności ssania smoczka.

Z tą teorią nie zgadza się Karolina Nowak – lekarka warszawskiego Szpitala Bielańskiego i doktorantka z Kliniki Endokrynologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego oraz Instytutu Podstawowych Problemów Techniki PAN. W ubiegłym roku zdobyła nagrodę FameLab za stworzenie maszyny zwanej prenatalnym komunikatorem. Lekarka uważa, że dziecko w łonie matki jest w stanie odbierać dźwięki głównie przez wibracje, a nie poprzez transmisję powietrzną. W myśl tej teorii ani głośne czytanie (przez kogoś innego niż matka), ani puszczanie muzyki „brzuszkowi” nie przyniesie żadnych efektów.

Lepiej w ciąży nie czytać książek, które wywołują niepokój, a nawet strach. To nie czas na przeżywanie silnych emocji. Dużo ważniejsze jest, aby podczas czytania mama była zrelaksowana. I wcale nie trzeba czytać „brzuszkowi” bajek, na to przyjdzie jeszcze czas, gdy maluch będzie już na świecie. Warto skorzystać z ostatnich spokojnych chwil i czytać książki, które się lubi. Dziecko będzie odprężone, pozna głos mamy, a mama będzie miała okazję nadrobić kilka książkowych zaległości (szkoda, że nie da się nadrabiać książek, które będą publikowane już po narodzinach maleństwa).

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl