Pisał: „zapobieganie ciąży zmniejszyłoby statystykę dzieciobójstwa; przywiodłoby do bankructwa przemysł utrupiania niemowląt, ocaliłoby od samobójstwa wiele dziewcząt, podniosłoby warunki życia uboższych rodzin, ich kulturalne problemy i potrzeby, dzisiaj równe niemal zeru, gdy wszystko zjada alkohol i wciąż nowe dzieci”.